Wielka płyta w DOBREJ lokalizacji zawsze jest atrakcyjna z punktu najemców. Płytowce budowane kiedyś na obrzeżach miasta, dziś są w jego centrum albo przynajmniej w dzielnicy bardzo dobrze skomunikowanej z centrum.
Nie da się ukryć, że cena za m2 w Warszawie jest wysoka i na perełkę ciężko trafić, ale to w przypadku Wielkiej Płyty mamy wciąż dość spore możliwości negocjacyjne. Na szczęście/nieszczęście sporo krąży jeszcze mitów o mankamentach mieszkań w wielkiej płycie przez co popyt na nie, nie jest aż tak wysoki jak na budynki z cegły.
Zaletę osiedli z wielkiej płyty jest dogodna infrastruktura. Bardzo ciekawie opowiadał o tym pan #FilipSpringer tłumacząc czym różni się standard Urbanistyczny od Architektonicznego. W wielkim skrócie: budynki z płyty mają zazwyczaj miejsca parkingowe wzdłuż ulicy, Biedronkę, Rossmanna, mały warzywniak czy piekarnię, do tego przedszkole, szkołę w odległości kilku metrów.
Nowe budownictwo charakteryzuje się mieszkaniami-korytarzami. Niby 60m2 z które płacimy nie małe budżety, ale to wciąż dwa pokoje i wielki korytarz. Mieszkania w płycie miały za zadanie wykorzystać każdy metr kwadratowy na przestrzeń użytkową – głównie kolejny pokój. Dziś daje nam to możliwości wyburzania/dostawiania ścian i sporą elastyczność przy remontach.
My płyt nie wykluczamy. Nasze ostatnie realizacje również dotyczyły mieszkań w wielkiej płycie. Na co na pewno warto zwrócić uwagę, żeby zminimalizować „mankamenty” mieszkania w tej oryginalnej konstrukcji:
- Stan techniczny budynku: elewacja, klatki, winda, wymieniona elektryka.
- Sąsiedzi: jakoś drzwi sąsiadów na klatce. To co dzieje się w środku ciężko stwierdzić, ale jeśli większość jest już nowych, to raczej możemy liczyć na spokojnych sąsiadów.
- Możliwości aranżacyjne: ilość okien w mieszkaniu, piony wodno-kanalizacyjne, wentylacje – to wszystko sprawia, że mieszkanie może mieć bardzo duży potencjał aranżacyjny i z 45m2 potrafimy wyczarować cuda.
Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów, zapraszamy do kontaktu i współpracy z nami.